AkuPUNKtura, czyli Guma i Robal razem akustycznie. 30.05.2019 Potok

0
992

AkuPUNKtura to projekt muzyków, których nikomu nie trzeba przedstawiać, Roberta „Robala” Matery z Dezertera i Pawła „Gumę” Gumola z Moskwy. Najprościej powiedziawszy jest to punk akustycznie, gdzie na koncertach można usłyszeć niezwykłe połączenie gitar akustycznych z punkowym pazurem i werwą.

Koncert odbył się w kameralnej atmosferze, bez barierek oddzielających publikę od gwiazd wieczoru, bez ochrony pilnującej rozszalałego tłumu, a na życzenie muzyków zostały rozstawione miejsca siedzące dla zebranych, co podkreśliło wyjątkowość i wysoki poziom kulturalny wydarzenia. Tego wieczoru przybyli wieloletni fani Moskwy i Dezertera, ciekawi nowego projektu, czekali niecierpliwie na rozpoczęcie koncertu. Kiedy zespół AkuPUNKtura pojawił się na scenie, zebrani przywitali ich brawami, wywołując tym uśmiechy na twarzach muzyków. Od samego początku Guma i Robal utrzymywali świetny kontakt z publiką, oraz sobą opowiadając nieco o swoim projekcie. Robert wspomniał, że koncert w Potoku jest pierwszym koncertem w Warszawie, drugim w ogóle. Pierwszy występ miał miejsce w Gliwicach. Zapowiedział też, że niektóre prezentowane tego wieczoru utwory wydadzą się znajome. I faktycznie usłyszeliśmy wiele starych, dobrych piosenek z repertuaru Dezertera i Moskwy w akustycznej aranżacji, co w połączeniu z opowieściami muzyków było swoistą podróżą w czasie.

Jako pierwsze z repertuaru Dezertera “Nowe Wiadomości”, chwile później, z tekstem Andrzeja Bursy, “Wiatroaeroterapia”. Ciężko zliczyć ile lat temu po raz ostatni można było te kawałki usłyszeć. Następnie filozoficzny kawałek z repertuaru Moskwy “Karma”, w Europie znana jako los i o tym jak Guma takową rozumie. Usłyszeliśmy też piosenkę napisaną przez Zygzaka z TZN Xenna, którą zagrał z Dezerterem w latach 80-tych “Pastor”. W trakcie piosenki “Oddajcie Nam Wolność” Guma zagrał solo na flecie, dodając tym niezwykłej głębi akustycznej wersji utworu. Wykonanie piosenki Roberta Brylewskiego z Brygady Kryzys “Dolina Lalek”, było równie zaskakujące. Połączenie wokalu Robala i solówka jaką Guma wykonał na gitarze, niesamowite dźwięki jakie z niej uzyskał, wprawiło by w zachwyt niejednego melomana.

W trakcie nieco żywszej części koncertu, usłyszeliśmy między innymi utwór Moskwy “Co Dzień”, do którego tekst powstały w latach 80-tych, opisywał tamtą rzeczywistość, wyjątkową wersję z nieodzownym gwizdkiem, “Spytaj Milicjanta” oraz kolejny utwór z tekstem Brylewskiego “Mania”, w trakcie którego Guma zagrał piękne solo. Nie zabrakło też ponadczasowych “Dezerter” oraz “Alternatywny świat”, natomiast z cyklu „Poezja Wrzeszczana”, Robert zaśpiewał wiersz Wojaczka “Chodzę i Pytam”. Przed “Towarzyszu Miły” publika została poproszona o pomoc w nadaniu rytmu utworowi, klaskaniem i tupaniem, co zebrani z chęcią uczynili, stając się tym samym na tą krótką chwilę częścią zespołu. Pod koniec koncertu usłyszeliśmy dwie historie z życia muzyków. Wpierw związana z Robalem, gdy mieszkał na Żoliborzu, gdzie blisko była Cytadela, ale wszędzie było “Za Daleko” oraz niezwykłą historię związaną z anty systemowym kawałkiem napisanym przez Gumę “Życie Jest Piękne”.

Pomimo późnej pory publika nie miała dość, chciała usłyszeć więcej akustycznych aranżacji, zatem Guma i Robal zgodzili się na bis. Zaprezentowali stworzony niedawno przez Gumę “Vege Song” swoistą odpowiedź na filmy umieszczane na YT i FB odnośnie maltretowania zwierząt, oraz “Ratunku Policja” napisaną przez Janusza Reichela.

“Podobno największym wyzwaniem dla muzyka rockowego jest stanięcie przed publicznością tylko z gitarą akustyczną – bez wzmacniaczy, efektów, zespołu.” Robal i Guma temu wyzwaniu sprostali dając wspaniały koncert, pełen dobrze znanych wszystkim utworów, w nowej aranżacji, która dodała tekstom jeszcze większej mocy niż miały dotychczas.

https://www.facebook.com/wiararocka/videos/381966042421865/

http://https://www.facebook.com/wiararocka/videos/2056262274679359/

>Pełna galeria zdjęć<

>FB zespołu<