Starcie – „ULICA” – szybka recenzja płyty

0
879

Poznajcie państwo zespół Starcie. Warszawski skład powstał w roku 2015. Po licznych zmianach i przetasowaniach skład się ustabilizował i zaczął koncertować oraz udzielać się na scenie. Znajdziemy tu muzyków związanych z takimi zespołami jak: Ner-w, Lazy Class, Para Wino, Zakaz Oddychania, Merge Conflict, Zepsół, Warsaw Dolls. Jak widzicie nie są to przypadkowi ludzie i potrafią grać, więc nie ma strachu że dostaniemy „3 akordy i darcie mordy” – jak się to kiedyś określało.
Ekipa gra szybkiego i ostrego street rocka, mamy tu elementy zarówno punk jak i Oi, właśnie ukazała się ich pierwsza płyta. Znajdziemy na niej 8 szybkich numerów z mocnymi gitarami i równie mocnymi tekstami. Nie ma tu polityki, co zespół sam bardzo dosadnie określił w tekście do kawałka „Tacy Sami”. Część utworów okraszona jest żeńskimi chórkami, gdzie usłyszymy Monikę „Doddali” ze składu „Zakaz Oddychania”, udzielającą się gościnie w tym projekcie.
Na płycie mamy 8 kawałków:
1) Pies
2) Małe żołnierzyki
3) Ulica
4) Karuzela kłamstw
5) Po tamtej stronie
6) Tacy sami
7) Oprawca
8) Idziemy do baru

 

Gitarzysta „Starcia” Paweł z autorem części tekstów Jankiem „Rotten”-em podczas koncertu w klubie Potok. Zdjęcie zbiory własne autora

Wiem jedno, ja po przesłuchaniu płyty mam olbrzymi niedosyt. Jest ona dla mnie po prostu za krótka, aż by się chciało aby to była pełnoprawna płyta, a tak mam wrażenie, że dostałem produkt demo, choć bardzo dobrej jakości i pobudzający apetyt. Czekam niecierpliwie na moment, kiedy ekipa wyda płytę, gdzie będzie więcej muzy. Ja ją polecam. Od pierwszego przesłuchania płyta mi mocno weszła, szczególnie, że do tej pory miałem kontakt z ich twórczością tylko podczas kilku koncertów, w których brałem udział, a część z nich pamiętam jak przez mgłę. Kto był na nich ten wie, co się działo.
Trzymam mocno kciuki za całą ekipę i za kolejne produkcje, które mam nadzieję niedługo się ukażą.