Plotki na temat AC/DC i ich nowej płyty, to nie nowość . Jakiś czas temu świat obiegły zdjęcia z Kanadyjskiego Vancouver, gdzie mieści się Warehouse Studio, na których można było zobaczyć Angusa Younga, Phila Rudda oraz Briana Johnsona, który jak wiadomo zrezygnował z koncertowania z zespołem ze względów zdrowotnych. Można było wywnioskować, ze chłopaki wrócili do studia. Następnie pojawiły się kolejne plotki jakoby we wszystkich utworach z nowej płyty usłyszymy gitarę Malcoma Younga, które jak donosi „JAM MAGAZINE”, przed śmiercią skomponował.
JAM MAGAZINE:
” Dowiedzieliśmy się z wiarygodnego źródła z obozu AC/DC, że Angus Young pracuje nad nowym albumem AC/DC, który będzie zadedykowany jego bratu, zmarłemu Malcolmowi Youngowi.Oto najbardziej ekscytująca część: we wszystkich nowych utworach będą ścieżki gitary Malcolma Younga. Okazało się, że pięć lat przed nagraniem piętnastej płyty AC/DC, „Black Ice”, Angus i Malcolm stworzyli dosłownie setki piosenek, wiele z nich zostało nagranych i schowanych aż do teraz. Angus postanowił wybrać najlepsze kawałki, w których zagrał Malcolm i teraz w studiu nagrywa i miksuje album z kolegami z zespołu: Philem Ruddem, Cliffem Williamsem i, tak, Brianem Johnsonem na wokalu „
Doniesienia o nowej płycie podobno potwierdził sam Brian Johnson . Na oficjalne ogłoszenie zespołu trzeba jeszcze poczekać .
