Punk Fest 2019 Kraków.

0
866
Już w piątkowy wieczór można było zobaczyć, kto przyjechał na Punk Fest, a tak właściwie na Oi Fest w Krakowie. Od dwóch lat Krakowska edycja PF, obsadzona jest składami, którym bliżej jest do subkultury Skinhead. Po edycji z 2018 roku, poprzeczka była powieszona wysoko pod względem składu Gigu. Ale organizująca PF Galicja stanęła na wysokości zadania. I moim skromnym zdaniem, dorównała do tego poziomu z ubiegłej edycji, a nawet powiedziałbym, że powiesiła poprzeczkę jeszcze wyżej.

LAZY CLASS, SVETLANAS, ARCH RIVALS, AGGRESSIVA, SAINTS&SINNERS, LA INQUISION, EVIL CONDUCT, BAD CO. PROJECT, LION’S LAW to składy których nie muszę nikomu przedstawiać, kto interesuje się muzyką Punk oraz Oi . Skład ten przyciągnął do Klubu Kwadrat przyjezdnych z Anglii, Słowacji, Austrii, Holandii, Białorusi, Ukrainy, Francji, Czech, jak również ekipy z wielu zakątków Polski. Warszawa, Sosnowiec, Poznań, Nowa Sól, Gdańsk, Wodzisław, Jastrzębie Zdrój, Ostrowiec Świętokrzyski to tylko część miast, z których przybyli ludzie 🙂

 

1. Na pierwszy ogień poszedł jedyny na tej edycji reprezentant naszej rodzimej sceny, czyli Lazy Class. Chłopaki zagrali na swoim, wysokim poziomie, prezentowanym od dłuższego czasu. Set koncertowy zawierał starsze numery jak i kawałki z ostatniego albumu. Była to również jedna z ostatnich okazji, żeby zobaczyć zespół w obecnym składzie. Z końcem marca wokalista Eryk kończy współprace z Lazy Class. Życzymy Erykowi powodzenia w swoim projektem, a Wiktorowi i chłopakom szybkiego znalezienia zastępstwa na wokalu.

2. Kolejnym składem, który wszedł na scenę Kwadratu był rosyjski SVETLANAS. Nie można opisać zwykłymi słowami tej energii i mocy, która uderzała ze sceny, podczas seta koncertowego tej punk rockowej ekipy. To co prezentuje Olga ze swoim składem, każdy musi zobaczyć na żywo. Sam osobiście miałem okazję posłuchać ich pierwszy raz „Live”, i naprawdę jestem mega pozytywnie zaskoczony tym co zobaczyłem i usłyszałem w ich wykonaniu tego wieczora.

3. Następny skład grający na PF 2019 to angielskie ARCH RIVALS. Wyspiarze zaprezentowali w Krakowie, kawałek dobrego wyspiarskiego Street Punka. W trakcie trwania ich seta koncertowego, sala zaczynała się coraz bardziej wypełniać Łysymi Głowami, jak również Irokezami. Jak dla mnie ARCH RIVALS bardzo dobrze rozgrzali przybyłych tego popołudnia do Kwadratu, przed następnymi zespołami .

4. Następnym zespołem była niemiecka AGGRESSIVA, która zagościła w Krakowie drugi rok z rzędu. Niestety dzień przed koncertem okazało się, że nie zagrają w pełnym składzie, z powodu choroby jednego z muzyków. Ale mimo to Daniel z chłopakami dali kolejny raz rewelacyjny show. Kontakt wokalisty z publiką, spowodował że po raz pierwszy tego dnia przed sceną mieliśmy naprawdę dość dobre pogo. Więc jeśli ktoś nie miał okazji posłuchać chłopaków na żywo, w tym roku bedzie jeszcze miał minimum 2 razy okazję nadrobić zaległości. I zanosi się że ponownie AGGRESSIVA pojawi się jesienią w Krakowie 😉

5. Kolejnym zespołem na deskach Kwadratu, byli Skinheadzi z czeskiej Pragi, czyli SAINTS&SINNERS. Ten 3 osoby skład jest znany każdemu kto interesuje się muzyką Street Punk. Mimo powszechnej opinii, że trzy osobowe zespoły, nie mają tzw. mocy, to tego popołudnia mogliśmy się po raz pierwszy przekonać, że jest to nie trafiona ocena. Czesi dali trochę wytchnienia zmęczonym po energetycznym pogo z Aggressivą, ale utrzymali dobry klimat panujący tego dnia w Kwadracie.

mef

6. LA INQUISION. Katalończycy byli pierwszym z 3 składów, które brały udział w trasie La Familia Tour. Nie mieli jednak łatwego zadania. Patrząc na to co działo się na deskach Kwadratu, tego dnia przed nimi, i mając na uwadze, że za nimi pozostały jeszcze 3 składy, na które czekali wszyscy tego wieczora, to „czapki z głów” za utrzymanie rewelacyjnej atmosfery oraz tempa, które towarzyszyło obecnym w Kwadracie.

mef

7. Teraz mogę być trochę nie obiektywy w swojej relacji, z racji tego , że na scenie zagościł zespół na który osobiście czekałem najbardziej. Mianowicie była to kapela EVIL CONDUCT, której raczej nikomu nie muszę przedstawiać. Każdy, kto kiedykolwiek interesował się punk rockiem, na 100% zna tych Starszych Skinów rodem z Holandii. Po raz drugi tego dnia, mieliśmy okazję przekonać się, że trzy osobowy skład, potrafi rozgrzać załogantów bardzo dobrze. Najlepszą oceną koncertu Hana z zespołem, niech będzie fakt, że wszystkie zespoły które już zagrały, jak i te które miały jeszcze wystąpić, stały koło sceny i śpiewały kultowe kawałki Holendrów…

cof

8. Bardzo dużo osób, przyjechało na PF do Krakowa, ze względu na kolejny skład, który wystąpił tego dnia w Kwadracie. BAD CO. PROJECT, bo o nich mowa, dla wielu osób to spadkobiercy Oxymorona. Kolejny raz tego dnia mieliśmy pod sceną niezły młyn, o bardzo wysokiej średniej wieku. Energia Suckera udzieliła się wszystkim obecnym, którzy bardzo dobrze się bawili. Przed sceną również zebrali się muzycy z zespołów które występowały wcześniej. W końcu każdy z nich słuchał OXY…

oznor

9. I niestety, doszliśmy do ostatniej pozycji w wyliczance zwanej PUNK FEST. Ostatni skład który zagrał dla przybyłych byli paryżanie z Lion’s Law. Wattie ze składem, zagościł w Krakowie w ramach trasy La Familia razem z Bad Co. Project oraz La Inquisicion. Mając tak rozgrzaną publiczność, Francuzi znakomicie wywiązali się z roli Headlinera… Kawałki takie jak ” For My Clan”, „Lafayette” czy „Sons of Oi” Wattie spiewał ze wsparciem publiczności zgromadzonej przed sceną .

Podsumowując. Wielki szacunek dla Galicji, za kolejną edycję Punk Festu ( OI FESTU) w Krakowie, która nie bez przyczyny jest nazywana, jednym z największych festiwali klubowych w tej części Europy. Mam nadzieję, że w 2020 roku poprzeczka wyznaczająca poziom, zostanie znowu podniesiona do góry. Dzięki wszystkim Skinom, Punkom z którymi mogłem zamienić kilka słów , pośpiewać jak również napić się browara. Wielkie dzięki dla Wiary Rocka z Warszawy i za to, że kolejny raz z rzędu miałem okazję, aby wziąść udział w tak zacnym Gigu.

I pamiętajcie Tylko Oi …

tekst: Grzegorz Maciejasz
Pełna galeria zdjęć >>TUTAJ<<