Bullet For My Valentine

0
1538
materiały promocyjne zespołu

Początek XXI wieku był początkiem nowej ery w muzyce gitarowej. Emo zdominowało rynek muzyczny, pojawiło się mnóstwo zespołów z nurtu alt rock i alt metal, hardcore i deathcore zaczęły zyskiwać coraz większą popularność. Kapele z gatunku nu metal wypuszczali płyty raz na jakiś czas, natomiast stary dobry thrash i heavy straciły na popularności. Wówczas pojawili się oni…

 

W samym sercu południowej Walii leży miasto Bridgend. „Typowe walijskie miasto… trochę małe, każdy w pewnym sensie zna każdego.” Znajduje się tam Bridgend College, gdzie w 1998 roku kilku studentów muzyki założyło zespół Jeff Killed John. Przed mikrofonem i z gitarą w ręku stanął Matthew „Matt” Tuck, gitara prowadząca trafiła do Michael’a „Padge” Paget’a, Nick Crandle został basistą, a za perkusją zasiadł Michael „Moose” Thomas. Był to cover band, odtwarzający utwory takich zespołów jak Nirvana, Pantera, Metallica. W 1999 roku stworzyli kilka własnych piosenek i wydali je na EP “Better Off Alone”. W 2002 roku dzięki dofinansowaniu w ramach programu Pynci dla nowych walijskich muzyków, pojawił się kolejny mini album “You/Play with Me”.

Utwory tu nagrane pojawiły się w audycji Newport’s T.J. Radia BBC. Niedługo później nagrane zostały kolejne utwory. Znalazły się one na wydanej w 2003 roku Cd zatytułowanej ”Don’t Walk Away”, którą rozesłali po różnych wytwórniach płytowych. Wówczas nastąpiła drobna zmiana w ich stylu grania.

Jak Matt wspomina, zdecydowali się grać bardziej heavy metalowe piosenki z „harmonicznymi gitarami i wielkimi anielskimi refrenami”. Zespół zmienił też nazwę na Bullet for My Valentine. Pod koniec 2003 roku wydali swój ostatni EP, składający się z pięciu piosenek. Niektóre z nich zostały później odświeżone i można je znaleźć na albumie „The Poison”. kiedy zmienili swój styl grania zainteresowały się nimi największe wytwórnie.

Większość utworów z demo nagranych w latach 1998- 2003 zostały zebrane w całość i odświeżone.

Propozycja podpisania kontraktu padła ze strony Roadrunners Records, lecz BFMV odrzucili ją. Pięciopłytowy kontrakt został podpisany z innym gigantem, Sony BMG. W wielkiej Brytanii została podpisana umowa licencyjna z Visible Noise. Matt w jednym z wywiadów mówił „Prowadziliśmy długie i zacięte dyskusje, co robić. Łatwym wyborem byłoby podpisać kontrakt z Roadrunnerem, ale przyjrzeliśmy się zespołom na ich składzie oraz samej wytwórni. Było tam po prostu zbyt wiele zespołów. Nie chcieliśmy być częścią tłumu, chcieliśmy się wyróżniać od reszty. Finansowo i artystycznie Sony BMG była lepsza ofertą. Poszliśmy więc za tym, co uważaliśmy za najlepsze dla długowieczności, a nie tylko pieniędzy. Gość z A&R podpisujący z nami kontrakt, powiedział: „Nie widzę, żebyście stali się wielcy na swojej pierwszej lub nawet drugiej czy trzeciej płycie.” Pomyśleliśmy: „Jeśli potrzebujemy pięciu albumów, aby dostać się tam, gdzie ta wytwórnia uważa, że ​​możemy się dostać, to zróbmy to. Miejmy ambicję, wyjdźmy z metalowej strefy komfortu.”

Pierwszy oficjalny minialbum Bullet For My Valentine pojawił się w UK; 15 listopada 2004 r. Był wyprodukowany przez Colina Richardsona i zawierał pięć utworów. Następnie 22 sierpnia 2005 r. tym razem w USA została wydana “Hand of Blood”. Na tym EP pojawił się dodatkowy utwór „4 Words (To Choke Upon)”. Otrzymali wówczas nagrodę Best British Newcomer Award magazynu Kerrang!.

3 października 2005 r. w UK ukazał się ich debiutancki studyjny album “The Poison”. W USA płyta miała premierę w Walentynki 2006 roku. Album był promowany klipami do piosenek „4 Words (To Choke Upon)”, „Suffocating Under Words of Sorrow (What Can I Do)”, „All These Things I Hate (Revolve Around Me)”, oraz „Tears Don’t Fall”. Większość krytyków wydała pozytywne opinie na temat tej płyty, a do 20018 roku sprzedała się w ponad milionowym nakładzie. Po nagraniu płyty zespół opuścił Nick Crandle, a jego miejsce zajął basista Jason James.

Zespół wyruszył w trasę jako support dla Guns ’n’ Roses, zagrali też na Download Festival. 28 stycznia 2006 r wystąpili w Brixton Academy w Londynie. Ich występ w akademii został zarejestrowany i wydany 30 października 2006 na terenie WB oraz 19 grudnia 2006 jako pierwsze DVD zespołu “The Poison: Live at Brixton”.

W czerwcu 2007 r. Matthew Tuck zachorował na zapalenie krtani, które w lipcu spowodowało konieczność wycięcia migdałków. Ze względu na stan zdrowia frontmana zostało odwołanych kilka koncertów w ramach trasy z Metallicą. Matt nie mogąc mówić napisał, że gdy tylko lekarze postawią go na nogi, rozpoczną się pracę nad kolejnym albumem zespołu. W międzyczasie trwały prace nad minialbumem “Rare Cuts”, wydanym tylko w Japonii 8 sierpnia 2007 roku. Na płycie umieszczone zostały utwory bonusowe zamieszczone na reedycji albumu „The Poison” wydanej tylko w USA oraz cover „Domination” Pantery, który wcześniej można było usłyszeć na singlu „Tears Don’t Fall”.

28 stycznia 2008 roku odbyła się premiera drugiego albumu “Scream, Aim, Fire”. Nagrania odbywały się w Sonic Ranch Studios, natomiast producentem został Colin Richardson. Płyta zdobyła czwarte miejsce na liście Billboard 200. Stylistycznie różni się od debiutanckiej płyty. Słychać na niej mniej screammingu, pojawiło się więcej ostrych, agresywnych riffów gitarowych oraz szybsze tempo utworów. Muzyka przypomina bardziej klasyczny thrash metal niż metalcore. Płytę promowały klipy do „Scream Aim Fire,” „Hearts Burst into Fire” oraz „Waking the Demon”. Matt Tuck stwierdził, że „Say Goodnight” z tego albumu jest jedną z jego ulubionych piosenek do grania na żywo, choć piosenka nigdy nie doczekała się singla czy teledysku. Zespół ruszył w trasę “Taste of Chaos” promującą płytę. Wystąpili wówczas obok zespołów: Atreyu, Blessthefall i Avenged Sevenfold. Latem 2008 r. W ramach trasy po Ameryce północnej “No Fear Tour” wystąpili z Bleeding Through, Cancer Bats i Black Tide, a pod koniec 2008 roku zespół odwiedził Europę, na wspólnej trasie z Lacuna Coil, Bleeding Through i Black Tide. W grudniu 2008 roku pojawiła się reedycja “Scream Aim Fire”, wzbogacona o cztery bonusowe utwory, nagrane podczas sesji studyjnych albumu. Nagrania nie znalazły się na oryginalnym krążku ze względu na linie wokalne, które specjalnie na reedycję płyty zostały poprawione.

W 2009 roku rozpoczęły się prace nad kolejnym albumem, natomiast w przerwie od nagrywania, BFMV po raz pierwszy wystąpili na Mayhem Festival, a w ich set liście pojawił się nowy utwór.

26 kwietnia 2010 roku swoją premierę miał kolejny album grupy “Fever”. W pierwszym tygodniu premiery album pojawił się na 3 miejscu listy Billboard 200, natomiast na listach przebojów Rockboard i Alternative zdobył 1 miejsca. W jednym z wywiadów Matt przyznał, że przy pracy nad poprzednimi albumami pisał teksty do gotowych partii instrumentalnych. Przy pracach nad tą płytą Tuck pisał teksty jednocześnie tworząc muzykę z zespołem. Opowiadał też o pracy nad albumem: “Chcieliśmy zrobić coś świeżego i ekscytującego, ale w naszym stylu. Współpraca z Donem Gilmorem (producent albumu) była bardzo świadomą decyzją. Nie chcieliśmy, aby zmieniał nas jako muzyków, ale wydobył z nas to co najlepsze . […] Praca w studio była ciężka, ale Don był niesamowity. W niektórych utworach poprawialiśmy teksty piosenek i melodie nawet po pięć razy, ponieważ Don uważał, że nie są wystarczająco mocne”. W wywiadzie dla Guitar EDGE wspomniał, że „Głównym celem tego albumu było zadowolenie siebie, a nie zadowolenie innych ludzi i krytyków. […] Proces nagrywania był trudny, ale wymagający i satysfakcjonujący. Efekt końcowy naprawdę mówi sam za siebie i uwielbiam go.” Album był promowany przez single „Your Betrayal”, „Begging for Mercy”oraz „The Last Fight”. Teledyski do „Your Betrayal” oraz „The Last Fight” zostały wyreżyserowane przez Paula R. Browna, najbardziej znanego z pracy ze Slipknotem i Kornem. Teledysk do „Bittersweet Memories” został wydany 25 listopada 2010 r. W wywiadzie perkusista Thomas stwierdził, że scenariusze do „Bittersweet Memories” i “Fever” zostały napisane przez niego i Matta, jednak „Fever” nie został wydany, gdyż zespół uznał, że nie jest wystarczająco dobry. Zespół ruszył w trasę promującą album. Występowali obok Killswitch Engage, Slayer,  Marilyn Manson, pojawili się na Sonisphere, zagrali jako headliner drugiej sceny na Download Festival. Pojawili się też na scenach festiwali Nova Rock, Metaltown, Rock am Ring, Rock on the Range.

28 stycznia 2011 roku Michael Paget wydał oświadczenie odnośnie następnego albumu studyjnego. Album miał brzmieć podobnie jak “Fever”. Zapowiedział, że zespół planuje napisanie piosenek w 2011 r., a nagrywanie materiału rozpocznie się przed końcem roku. Dopowiedział, że kilka utworów z sesji do poprzedniego albumu może zostać ponownie zaaranżowanych i ponownie nagranych na potrzeby nowej płyty. 7 października RCA Music Group ogłosiła zamknięcie Jive Records, Arista Records oraz J Records. W związku z tym, kontrakty podpisane przez te wytwórnie trafiły pod markę RCA Records i wszystkie kolejne wydania były już sygnowane tą wytwórnią. 6 sierpnia 2012 r zespół potwierdził zakończenie sesji nagraniowej do czwartego studyjnego albumu, a premiera odbędzie się pod koniec 2012 r. 28 października ogłoszony został tytuł czwartego albumu BFMV, a 30 października ukazał się tytułowy utwór z płyty „Temper Temper”.

Premiera płyty „Temper Temper” odbyła się 8 lutego 1013 roku. W rolę producenta ponownie wcielony został Don Gilmore. Album pojawił się na 13 miejscu listy Billboard 200 i nie zdobył pozytywnych opinii krytyków. Jedynie Chad Childers z Loudwire wydał pozytywną opinię na jego temat. W trakcie tworzenia albumu w zespole pojawiły się spięcia, o których żaden z muzyków nie chciał opowiadać. Piosenki zostały w większości stworzone przez perkusistę i wokalistę zespołu. Moose przyznał, że zespół zawiódł w przypadku tego wydania. Uważa, że za bardzo ​​kusiło ich, by zwiększyć swój sukces sztucznymi środkami. Z kolei Matt mówił o całym okresie tworzenia płyty, że „Wszyscy, włącznie ze mną, stracili perspektywę na to, co jest ważne”. Po kilku latach zapytani o kwestie związane z albumem Thomas stwierdził, że „To nie był zły album, po prostu zrobiony był w niewłaściwy sposób”, natomiast Tuck dorzucił: „Nadal uważam, że to świetny album, ale ludzie chcieli czegoś cięższego”. 12 listopada 2013 ukazał się teledysk do singla „Temper Temper”. Kolejne klipy stworzone do promocji albumu to „Riot”, „P.O.W.” oraz „Breaking Point”. Zespół rozpoczął tournee 10 lutego 2013 r. BFMV trasę promującą płytę zakończył 3 listopada 2013 r.

W jednym z wywiadów Matt powiedział, że Bullet for My Valentine rozpocznie pracę nad nowym albumem na koniec listopada. Ujawnił też, że zespół powróci na tej płycie do bardziej thrash metalowego grania jakie pojawiło się na drugiej płycie “Scream Aim Fire”. W listopadzie 2013 roku na swojej stronie na FB zespół umieścił krótki fragment utworu, zatytułowany „Raising Hell”. Utwór w całości został zaprezentowany 19 marca w programie 1’s Rock Show, BBC Radio. Tydzień później miała miejsce premiera teledysku do utworu. W 2014 roku Tuck ogłosił na Twitterze, że zespół rozpoczyna pracę w studiu nad piątym albumem. 21 stycznia 2015 roku pojawiła się informacja, że producentem płyty ponownie zostanie Colin Richardson. Frontman zapowiedział, że będzie to ich najcięższy album. 9 lutego 2015 r. zespół oficjalnie ogłosił odejście basisty Jasona Jamesa, nie ujawniając, kto zajmie jego miejsce. Premiera kolejnego utworu „No Way Out” odbyła się 17 maja 2015 r. Następnego dnia ujawniony został tytuł piątego albumu “Venom” oraz wydano oficjalne oświadczenie, że nowym basistą BFMV został Jamie Mathias, dawniej wspierający zespół Revoker.

14 sierpnia 2015 r. odbyła się premiera albumu “Venom”. Jamie Mathias nie brał udziału w tworzeniu płyty. Wszystkie partie gitary basowej były wykonane przez Matta. W jednym z wywiadów dla Loudwire Tuck spytany o opisanie albumu mówił, że „Trudno jest podsumować całą płytę, po wylaniu ogromnej ilości potu, krwi i łez oraz spędzeniu tak długiego czasu na jej stworzeniu. Nie było łatwo stworzyć teksty do tego albumu. Wymagało to powrotu do złych wspomnień wydarzeń i sytuacji. Jednak gdy już wiedziałem, dokąd to wszystko zmierza, poczułem się komfortowo wyrzucając z siebie pewne rzeczy – rozpętało się piekło. Jest to najbardziej agresywny album, jaki kiedykolwiek nagraliśmy i lirycznie bez wątpienia dotknie nerwów wielu słuchaczy. Nie potrafię dokładnie wyrazić, jak jestem z niego dumny i nie mogę się doczekać, aż wszyscy go usłyszą”. W innym wywiadzie Page opowiada: „Wiedzieliśmy, że chcemy ciężkiej, agresywnej płyty. Nie wiedzieliśmy jednak jaka naprawdę będzie, do czasu pojawienia się kilku kluczowych piosenek. Spędziliśmy dużo czasu, upewniając się, że każda nuta była właściwa.” Matt dodał „Znaleźliśmy ogień i złość, których potrzebowaliśmy, aby zrobić świetny album.” 30 maja 2015 r. przy okazji występu zespołu na Camden Rocks Festival w Londynie, zostały po raz pierwszy zaprezentowane utwory „No Way Out” i „Broken”. Kolejne single „You Want a Battle? (Here’s a War)” i „Army of Noise ”, zostały wydane w małym odstępie czasu na przełomie czerwca i lipca. W sierpniu zostały udostępnione „Playing God” i „Worthless”. Cały album został ukazał się na YT 14 sierpnia 2015 r.

W 2016 roku zespół ogłosił, że Michael “Moose” Thomas bierze urlop, ponieważ z żoną oczekiwali swojego pierwszego dziecka. Perkusista Jason Bowld grający wcześniej w Pitchshifter i AxeWound, został zastępcą Thomasa. W kwietniu podpisali nową ogólnoświatową umowę z Spinefarm Records. W Lipcu ukazało się kolejne DVD zespołu „Live From Brixton: Chapter Two”. Wydanie prezentuje koncert zarejestrowany w Brixton Academy w dniach 9 i 10 grudnia 2016 r. Były to dwa ostatnie koncerty w ramach brytyjskiej trasy z okazji 10-lecia ich pierwszego albumu „The Poison”. Wydanie zawierało podwójną płytę CD na każdą noc, podwójne DVD lub pojedynczy Blu-Ray na obie noce i potrójny czerwony winyl tylko na koncert drugiego wieczoru.

Nieco później Matt później napisał na swoim Twitterze „No to znowu. # BFMV6”, co sugerowało, że zespół zaczął pracować nad kolejną płytą. 1 kwietnia 2018 roku w audycji BBC Radio 1 swoją premierę miał utwór „Over It”. Był to pierwszy singiel z szóstego albumu grupy noszącego tytuł “Gravity”. 26 kwietnia 2018 roku ukazała się piosenka „Piece of Me”. Następnie 18 maja wypuszczony został „Letting You Go”, do którego teledysk ukazał się 3 czerwca. 15 października miał premierę klip do „Not Dead Yet”.

29 czerwca 2018 r. odbyła się premiera albumu “Gravity”. Jest to pierwszy album z Jasonem Bowldem oraz basistą Jamiem Mathiasem. Album bardzo się różni od poprzednich. Stylistycznie można go przypisać do gatunku nu metal. Album zdobył niewiele pozytywnych opinii krytyków. Matt o procesie tworzenia opowiada: “Przeszedłem przez ciężki okres zarówno za kulisami, jak i w moim życiu prywatnym przez ostatnie kilka lat. Próbowałem nakręcić zespół i wyruszyć w trasę, napisać nową płytę i wiele innych rzeczy. Tak, byłem po prostu zamknięty w sobie. Zwykle jestem typem faceta o pozytywnym nastawieniu, ale przez ostatnie kilka lat naprawdę zmagałem się z wieloma rzeczami. Wszystko to wychodzi na “Gravity”. Odnośnie zmiany stylu grania skomentował “Trzymaliśmy się pewnego sposobu pisania i pewnego dźwięku, które formowały się od wielu lat. Czuliśmy, że nadszedł odpowiedni czas, aby wprowadzić różnorodność do naszego brzmienia i stylu pisania piosenek.[…] Moglibyśmy z łatwością pójść dotychczasową drogą stworzyć kolejną metalową płytę, ale to już nie było ekscytujące, ani wymagające. Postanowiliśmy więc zrobić coś innego i tak właśnie zrobiliśmy.” Cała płyta została udostępniona na YT.

Bullet For My Valentine muzycznie zaskakiwał od początku. Każda kolejna płyta ma swoje mocne i słabe punkty, lecz zawsze jest dopracowana i znajduje wielbicieli zarówno wśród wieloletnich fanów zespołu jak i nowej publiki. Zespół muzycznie od początku oscylował wokół wielu nurtów muzyki metalowej łącząc je w harmonijne utwory. W ich twórczości można usłyszeć elementy metalcore, heavy metal, thrash metal, hard rock, emo, alternative metal, post-hardcore, nu metal.  Według AllMusic, Bullet for My Valentine łączą „muskularne riffy i emo harmonię”, a także „czerpią wskazówki z metalowych zespołów z lat 80-tych i metalowych punków, by tworzyć melodyjne, metalowe, mroczne piosenki”.

Zespół kilkakrotnie ostatnimi laty miał odwiedzić nasz kraj, jednak z wielu powodów byli zmuszeni odwoływać koncerty.

Tym razem koncert odbędzie się zgodnie z planem. Muzyczny kunszt zespołu będzie można zobaczyć w stołecznej Progresji już 12.04.2019.

>Link do wydarzenia<

Obecny skład zespołu:

Matthew „Matt” Tuck – wokal, gitara rytmiczna (od 1998)

Michael „Padge” Paget – gitara prowadząca, wokal wspierający (od 1998)

Jason Bowld – perkusja (od 2017)

Jamie Mathias – gitara basowa (od 2015)

Byli członkowie zespołu:

Nick Crandle – gitara basowa (1998-2003)

Jason „Jay” James – gitara basowa, wokal (2003-2015)

Michael „Moose” Thomas – perkusja (1998-2017)

*Cytaty w większości zaczerpnięte z wywiadów dla magazynu Loudwire